Start / Blog / Restaurant Day - przez żołądek do serca

Restaurant Day - przez żołądek do serca

2014-11-15, 0

Restaurant Day

Byłam dzisiaj uczestniczką Restaurant Day we Wrocławiu. Nie zabrakło nawet od serca upieczonego podpłomyka z barszczem pospolitym lub krwawnikiem.

Podpłomyk

Przez jeden dzień każdy mógł ugotować coś pysznego dla Wrocławian (15 listopada 2014). Moim faworytem została kuchnia chwastożerców kasza jaglana z krwawnikiem, miód pitny z płatkami nagietka i placek z pokrzywowymi liśćmi.

Kociołki były pełne zup z soczewicy, bobu, a nawet pokrzyw.

Pikantne chlebki z chwastami posypane suchymi kwiatami babki lekarskiej. To prawdziwy slowfood od Chwastożerców. Była tapenada ze szprotkami i wegański paprykarz, który kupiłam od razu. Potem już tylko targowałam się o zniżkę na kompot z aronii. Będę musiała ten wątek kulinarny wykorzystać w kolejnej książce. :-)

Pokrzywa najlepiej smakuje ze świderkami razowymi, a krwawnik z ryżem. A może na odwrót?

Wrocławianie na Restaurant Day dopisali. Kilkadziesiąt stoisk z pysznym jedzeniem - od wołowiny w pomarańczach po wegańskie chleby i fińskie muffiny.

Był też miód pitny z płatkami nagietka. Jutro taki zrobię sama. Obiecuję.

Skomentuj:









CAPTCHA Image
Trudno odczytać? Przeładuj obrazek!

Pola oznaczone * są obowiązkowe. Dodając komentarz zgadzasz się na Regulamin.
Faceci z sieci