Start / Blog / „Świadomą drogą przez depresję” – recenzja

„Świadomą drogą przez depresję” – recenzja

2014-06-30, 2

To książka o depresji dla tych, którzy chcą wiedzieć dlaczego przychodzi do nich melancholia i jak mogą to przyzwyczajenie zmienić. I wcale nie musi to od razu być zdiagnozowana depresja. Wszystko zaczyna się niewinnie, jeden smutek, drugi. I nagle czarna otchłań. Strach, brak snu, brak sił. Depresja to bardzo podstępna i wyczerpująca choroba. Jednak na każdym etapie jej występowania można spróbować sobie pomóc także samemu. I o tym właśnie jest książka „Świadomą drogą przez depresję” wydawnictwa Czarna Owca.

Świadomą drogą przez depresję

„Świadomą drogą przez depresję” – autorzy Kabat-Zinn Jon, Williams Mark, Teasdale John, Segal Zindel, wydawnictwo Czarna Owca.

Co poradzić na samotność?

Była sobie pewna kobieta, którą w weekend odwiedzały dorosłe już dzieci. I właśnie ta kobieta po każdym ich wyjeździe czuła się niesamowicie smutna. Siadała na brzegu łóżka i płakała nad swoją starością, nad tym, że jest samotna, nad tym, że w życiu już nic dobrego jej nie spotka. I tak po każdej wizycie. Aż wreszcie zaczęła stosować uważną świadomość, zaczęła dostrzegać najpierw swój smutek, a potem jego cykliczność. Z czasem okazało się, że wystarczyło zmienić nastawienie. I zamiast smucić się, że dzieci wyjechały, zacząć się cieszyć, że znów przyjadą, że znów odwiedzą, a ona znów nie będzie sama. Czyż nie jest to takie proste?

Otóż nie. Każdy kto, choć raz popadł w długofalowy smutek i melancholię wie, że nie łatwo z takich stanów wyjść. Droga do radości jest wtedy kręta i naprawdę trudna. Na szczęście na swojej drodze można poszukać okruchów optymizmu. Takim okruchem jest właśnie książka „Świadomą drogą przez depresję”. To dzięki niej dostrzeżemy rządzące nami mechanizmy. Zobaczymy jak podstępna potrafi być depresja i jak trudno jest z nią walczyć. Kiedy już jednak nabędziemy wiedzę, o wiele łatwiej będzie można zacząć walczyć.

 

Depresja objawy i rozwiązania

Depresja to ciemny lej pełen smutków, w który staczamy się powoli i metodycznie. Depresja to czarna zdarta płyta, która wciąż w głowie wygrywa tę samą melodię. Możemy się jednak przed tym bronić.

„Świadomą drogą przez depresję” opisuje mechanizmy i podaje rozwiązania, kiedy doły robią się coraz większe. Jednym pomoże medytacja i metoda świadomego oddechu. Inni znajdą tam rozwiązania dotyczące świadomej uważności. Jeszcze inni odnajdą w swoim ciele miejsca, które zwykle w momentach stresu spinają się i sztywnieją. Wiele metod, a cel ten sam. Przeżyć bez smutku dzień, tydzień, miesiąc.

Okazuje się, że można być życzliwym dla swoich uczuć. Znaleźć je i jak na Facebooku – po prostu polubić. Co najbardziej zachwycające, metody zawarte w książce są proste, tanie i skuteczne. Wiadomo, że każdy z nas jest inny, każdy ma inne cele. Dlatego metod samouleczenia w tym poradniku jest tak wiele. Jeśli nawet coś nie zadziała, to na pewno przyniesie nam większą świadomość. A jeśli zadziała, to i kolejne podpowiedzi mogą okazać się skuteczne.

Dlaczego używając siły naszej woli możemy tylko pogłębić depresję? Skąd w nas ciągłe czarne myśli? Na te pytania znajdziemy odpowiedź właśnie w „Świadomą drogą przez depresję”.

 

Jak walczyć z depresją?

Jak to w amerykańskich podręcznikach bywa, język tego poradnika jest przystępny, obfitujący w liczne przykłady z życia wzięte. Znajdziemy sporo ramek, wskazówek i podpowiedzi na nurtujące nas pytania. Problem tak powszechnej współcześnie choroby cywilizacyjnej, jaką jest depresja został omówiony wyczerpująco i prosto. Po tej lekturze przestaniemy odcinać się od swoich negatywnych emocji, przestaniemy z nimi walczyć i najzwyczajniej w świecie – spróbujemy je zaakceptować. Nie będzie to droga łatwa, ani przyjemna. Ale czyż życie z depresją jest przyjemne? Dzięki książce „Świadomą drogą przez depresję” można to zmienić.

Do książki dołączona jest płyta CD z prostymi zestawami do medytacji pomagającymi zredukować stres oraz pokonać depresję. Czyta Małgorzata Braunek.

Przeczytaj również:

„Toksyczni rodzice” - recenzja i opinie

„Toksyczni rodzice” - recenzja książki

Jak się uwolnić od bolesnej spuścizny i rozpocząć nowe życie? Takie pytanie można przeczytać na okładce książki. Odpowiedzi znajdziemy w środku.

Czytaj dalej

Nas dwoje, czyli miłosna układanka - recenzja i opinie

Nas dwoje, czyli miłosna układanka - recenzja

Jak stworzyć i pielęgnować związek? Oto podręcznik od serca, dla serca.

Czytaj dalej

Forum - komentarze i opinie:

Autor: aldona, Data wysłania: 2014-06-30,

Nigdy o niej nie słyszałam, ale założę się, że mi pomoże na to, co ostatnio przezywam

Autor: alka, Data wysłania: 2014-07-31,

Czytałam i jestem zachwycona

Skomentuj:









CAPTCHA Image
Trudno odczytać? Przeładuj obrazek!

Pola oznaczone * są obowiązkowe. Dodając komentarz zgadzasz się na Regulamin.
Faceci z sieci