Start / Porady od serca / Jak utrzymać związek?

Jak utrzymać związek?

0

Jak utrzymać związek

Dostaję od was wiele pytań dotyczących tego, jak szczęśliwie ułożyć sobie związek i jak potem razem tworzyć szczęśliwą wspólnotę. Zebrałam je i nieco pogrupowałam.

Jak rozmawiać z kobietą?

To pytanie zadaje sobie prawie każdy mężczyzna. A jak rozmawiać z mężczyzną? O tym równie często myślą panie. Wspólna wymiana myśli, poglądów, sugestii to podstawa udanego związku. Bez rozmowy nie ruszycie z miejsca, niczego nie ustalicie i nigdzie nie dojdziecie. Nie ma to być tylko wymiana opinii dotyczących najnowszych promocji w markecie, planowania wakacji i programów telewizyjnych. To powinna być rozmowa, w której każda ze stron chce się dowiedzieć, co czuje ta druga połówka pomarańczy.

Pytajcie się siebie o to, jak wasze samopoczucie, jak wam minął dzień, na co macie ochotę. Nie należy zakładać z góry, że wiemy, co druga strona powie czy jak się zachowa. Lepiej jest pytać i samemu udzielać informacji. Rozmowa o emocjach i uczuciach do siebie nawzajem może pozytywnie nastroić. Mówcie sobie komplementy, miłe słowa, chwalcie za uczynki. W związku każda pozytywna opinia o partnerze wypowiedziana na głos jest na wagę złota (szczególnie jeśli dotyczy małżeństwa z długim stażem).

A jak rozmawiać z kobietą? Po prostu rozmawiać. To już samo w sobie jest wyczynem. Czasami nie ważne o czym, a czasami bardzo istotne. Jeśli zaczniemy od pytania: jak się dzisiaj czujesz? To każda ze stron poczuje się doceniana, ważna i chętnie rozpocznie rozmowę.

 

Jak się kochać?

Prosto. Z fantazją. Bez rutyny. Z pasją. To tak w skrócie. A w szczegółach? Sposobów uprawiania miłości jest wiele, ważne aby znaleźć ten, który sprawia obu stronom przyjemność. Bywa, że między kochankami od razu zaiskrzy, a bywa, że do miłosnych uniesień dochodzicie miesiącami. Seks to dziedzina, w której mało osób się szkoli. A szkoda. Czytajcie o tym, co sprawia kobiecie przyjemność, jak zadowolić mężczyznę, czego możecie oboje dokonać w alkowie. Raczej warto postawić na publikacje edukacyjne, a nie na filmy pornograficzne. Po nich często możemy mieć mylne wrażenie, co do potrzeb i zachowań drugiej strony. Oczywiście mogą być doskonałą inspiracja, ale nie lekcją samą w sobie.

Kiedy już znajdziecie najważniejsze sposoby zadowolenia siebie nawzajem… porzućcie rutynę. Tak, tak. Po co burzyć to, do czego doszliście? Po to, aby pobudzić fantazję. Kochajcie się przy zapalonym świetle, przy świecach, w wannie i pod prysznicem.

Pamiętajcie, na łóżku seks się nie kończy. Ekscytujących chwil warto doświadczać także poza alkową.

Zaskakujcie się: szampan, czekoladki, kwiaty, modny krawat, dobre wino, erotyczne gadżety, podniecająca bielizna, nastrojowa muzyka.

Wyjdźcie poza schemat – doskonale sprawdzi się przed seksem wspólna kąpiel, masaż, taniec (nawet bujanki-przytulanki do piosenki „Lady in red” Erica Claptona zdziałają cuda), czytanie (a raczej oglądanie) Kamasutry.

 

Jak być szczęśliwym z partnerem?

Warto zacząć od planowania wspólnej przyszłości. Nie chodzi tutaj o wakacyjne plany typu Majorka czy znów Chorwacja. Ważne są plany długoterminowe. Porozmawiajcie o tym, co chcecie robić razem za 10, 20 lub 30 lat. Czy chcecie spacerować za rękę przez park, wziąć udział w rejsie po Bałtyku, a może nareszcie wspólnie wyjechać na safari do RPA? Gdzie widzicie w tych planach wasze dzieci, gdzie jest wasz dom, gdzie wasze marzenia.

Wyobraźcie sobie siebie za dziesięć lat. Jak będziecie ubrani, gdzie będziecie pracować, jak razem będziecie spędzać czas. Zróbcie wspólne plany. Wyznaczcie sobie cele: wreszcie zapiszemy się na kurs tanga dla początkujących, pojedziemy na wakacje do winnicy i weźmiemy udział w profesjonalnym szkoleniu dla somelierów. A może kupimy działkę rekreacyjną i nareszcie będziemy mogli w spokoju pograć wyczynowo w badmintona? Wspólna przyszłość łączy i nadaje sens codzienności.

Traktuj każdy dzień jak święto. Wyobraź sobie, że każdy dzień to wasza rocznica ślubu. Traktujcie się wyjątkowo na co dzień. Dotykajcie, całujcie, głaszczcie. Nawet podczas zmywania naczyń czy zamiatania można sobie okazać pozytywne emocje.

Bądźcie dla siebie ważni każdego dnia. Wtedy codzienność stanie się pełna szczęścia. Nie musisz kupować drogich prezentów. Wystarczy, że każdego dnia przed snem powiesz swojej drugiej połówce za co ją kochasz. I tyle. I aż tyle! Jeśli nie wiesz od czego zacząć, powiedz po prostu: kocham cię za to, że jesteś.

Sprawiajcie sobie niespodzianki. Wystarczą drobiazgi. Spontaniczny spacer w letnim deszczu (koniecznie w przypadku pań bez makijażu). Także zwykła kolacja zjedzona przy zapalonych świecach działa cuda. A może wystarczy zrobić śmietankowy budyń z zanurzonymi w nim kilkoma kostkami czekolady?

Parom z długim stażem przyda się chodzenie na randki. Wyznaczcie dzień w tygodniu, kiedy spędzacie czas poza domem. Nie musi to być zaraz droga restauracja. Wystarczy herbaciarnia lub cukiernia. A może wieczorny wypad do kina? Najtaniej, ale też najromantyczniej wyjdzie spacer przy świetle księżyca, w otoczeniu przyrody, z ukochaną osobą za rękę.

 

Jak kochać i być kochanym?

Empatia – to słowo klucz. Bez tego trudno budować związek. Warto z góry założyć, że druga strona nas kocha i wszystko co robi, nie wynika z jej złośliwości, a z dobroci serca. Trudne? Tak, ale możliwe.

Bądźmy w związku współczujący, gotowi nieść pomoc. I nie chodzi o pomoc przy skaleczeniu, ale pomoc taką codzienną. Interesujmy się tym, co partner robi, jakie ma hobby, co go pasjonuje. Pomagajmy i wspierajmy w pasjach.

Zachęcajmy do zdrowego trybu życia.

Bądźmy wyrozumiali w trudnych momentach. Nikt przecież nie jest doskonały, a wspólne życie niesie czasami konflikty lub sytuacje stresujące. Jeśli jednak będziemy pamiętać o tym, że kochamy i druga strona też nas mocno kocha, wtedy łatwiej odpuścić, poszukać kompromisu i wspólnych rozwiązań.

Kochajmy uważnie. Im więcej pomiędzy kochankami czułości i uwagi, tym obie strony czują się w związku bardziej spełnione, pewne swoich uczuć i wzmocnione.

 

Czy on / ona mnie kocha?

Zastanów się skąd u ciebie takie domysły i pytania? Czy biorą się one z twojej własnej niskiej samooceny czy może na podstawie jakiś domniemywań. Odpowiedz sobie na pytanie: dlaczego miałby mnie nie kochać? Jeśli czujesz, że wątpliwości, co do uczucia partnera biorą się z twojego kiepskiego samopoczucia lub kompleksów – zacznij z tym walczyć.

Rozwijaj się, a nabierzesz pewności siebie. Może kurs językowy lub szkolenie z asertywności? A może wystarczy podręcznik o samodoskonaleniu w stylu „Pokochaj siebie i wszystko, co żyje dookoła ciebie, a gwarantujemy ci wieczne szczęście i spełnienie z partnerem”. Książek pomagających w rozważaniach nad sensem miłości jest wiele. Osobiście polecam „Faceci z sieci” (najlepsza książka o miłości), ale wiadomo, że obiektywna w tym temacie nie jestem J

Buduj pozytywny wizerunek siebie i waszego związku. Jeśli macie wspólne cele i plany, jesteście szczęśliwi i każdego dnia budujecie swoją wspólną rzeczywistość to nie ma podstaw do domysłów o to, czy on lub ona mnie kocha. A może czujesz, że pytanie: Czy on / ona mnie kocha ma realne uzasadnienie? Zamiast zadręczać się domysłami, porozmawiaj szczerze z partnerem. Opowiedz mu o swoich spostrzeżeniach i obawach.

Jak rozmawiać w związku? Spokojnie, bez nerwów i pretensji, z jasno sprecyzowanym tematem. Twoje wątpliwości, co do uczucia mogą mieć swoje uzasadnienie bądź nie. Ważne, żeby wyjaśnić je zaraz, gdy się pojawią lub zdusić w zarodku jeśli nie mają podstaw.

Powodzenia!

Przeczytaj również:

Kompromis - sposób na udany związek

Kompromis - sposób na udany związek

Jak skutecznie dogadywać się we dwoje.

Czytaj dalej

Nas dwoje, czyli miłosna układanka - recenzja i opinie

Nas dwoje, czyli miłosna układanka - recenzja

Jak stworzyć i pielęgnować związek? Oto podręcznik od serca, dla serca.

Czytaj dalej

Skomentuj:









CAPTCHA Image
Trudno odczytać? Przeładuj obrazek!

Pola oznaczone * są obowiązkowe. Dodając komentarz zgadzasz się na Regulamin.
Faceci z sieci