Zwykle, kiedy pojawia się problem, chcemy go rozwiązać. I to jak najszybciej. A co, jeśli pojawia się problem w sferze intymnej? Wtedy powinniśmy za jego rozwiązanie zabrać się jeszcze szybciej. Tylko jak? Choć trudna, to najważniejsza jest szczera rozmowa. Tylko jak to zrobić?
Rozmowa w sypialni czy na spacerze?
Jeśli wcześniej nie rozmawialiście w łóżku o tym, co was boli, a co podnieca, to lepiej podarujcie sobie to pomieszczenie. Alkowa jest dobra dla par, które niejedną wymianę emocji w tym miejscu mają już za sobą, także tych werbalnych!
Na miejsce rozmowy o seksie warto wybrać taką lokalizację, w której czujecie się komfortowo i nieskrępowanie – kanapa w salonie lub park, do którego zwykle chadzacie. Niezbyt trafionym pomysłem może okazać się samochód. Zawsze któreś z was jest wtedy kierowcą i podzielność uwagi może być niewystarczająca do stworzenia konstruktywnych dialogów.
Do konwersacji intymnych niezbyt polecana jest też kuchnia. Tam zawsze coś się dzieje – coś się gotuje, piecze, paruje. Lepiej znajdźcie takie pomieszczenie, które nie zakłóci wam intymnej atmosfery.
Czas na erotyczny dialog
Wybierz odpowiedni moment. W salonie nie powinien być włączony telewizor. Uważaj też na takie sytuacje, kiedy partner w podnieceniu oczekuje na mecz swojej ulubionej drużyny lub film akcji. Dobrze, jeśli taką rozmowę zaplanujesz wcześniej. Unikniesz niespodzianek w stylu – pozostawiony i przypalony garnek na gazie, dzieci wydzwaniające z popołudniowych zajęć, wizyta znajomych.
Atmosfera łóżkowych pogawędek
Koniecznie zadbaj o to, byście mieli spokój i by nic nie zakłócało tego, co macie sobie do powiedzenia. Wyłącz lub wycisz komórkę. Poproś o to samo partnera. Wyłączcie telewizor, radio, komputer. Rozmowa o seksie potrzebuje do spełnienia dokładnie tych samych warunków, co sam seks! Możesz przygasić światło, zapalić świeczkę. Niewskazane jest raczej picie w tym czasie wina, bo możecie przestać panować nad językiem i emocje wezmą górę. Zaplanuj to tak, aby nie ograniczał was czas. Na rozmowę będziecie potrzebować tyle, ile będzie wymagać sam poziom problemu i umiejętności konwersacyjne obu stron. Dajcie sobie czas. Możecie z góry zaplanować, że po wszystkim weźmiecie wspólną kąpiel. To może przypieczętować porozumienie i zrelaksować po językowych zmaganiach.
Dobra atmosfera, to także dobre samopoczucie obu stron. Nie zaczynajcie rozmowy od wzajemnych oskarżeń. Lepiej zacząć od słów: ostatnim razem było mi tak dobrze z tobą, czy tobie też?
Razem to rozwiążemy
Pamiętaj, że nawet jeśli to on ma trudności ze wzwodem, to problem jest wspólny. Ty także nie osiągasz satysfakcji i to także jest twój problem. Dlatego lepiej podczas intymnych rozmów osiąga się efekt partnerstwa i wspólnoty wyrażając się za obie strony. Doskonale w takich sytuacjach brzmi: moglibyśmy, spróbujmy razem, damy radę. Dzięki temu rozmowa stanie się bardziej przyjazna i zachęci was oboje do działania
Nazywaj intymność
Najtrudniejsza jednak w rozmowie jest sama rozmowa, czyli werbalizacja swoich uczuć, emocji i przeżyć. Zastanów o czym chcesz rozmawiać z partnerem i tego tematu się trzymaj. Z góry wyklucz dygresje związane z innymi sprawami. Jeśli chcesz porozmawiać o dłuższej grze wstępnej, nie zaczynaj rozmowy od słów: ma tego dość, wczoraj tak szybko skończyłeś. Spróbuj raczej: może byśmy wspólnie popracowali nad moim rozbudzaniem.
Brak mi słów
Najczęściej w trakcie intymnych konwersacji wychodzi na jaw, że właściwie wstydzimy się nazywać nasze części ciała otwarcie. Bywa, że rozmowa o seksie jest trudniejsza niż samo uprawianie seksu. Jeśli nie chcesz używać medycznych lub wulgarnych słów, wymyśl własne określenia na twoje i jego części ciała. Choć początkowo mogą was one śmieszyć, z czasem ułatwią porozumienie. Dobrymi określeniami bywają: miecz, jaskinia, brzoskwinka, perełka, guziczek, rewolwer, a nawet ogier czy maczuga. Popuść wodze fantazji i zastanów się, jak chcesz nazywać te miejsca. Powiedz o tym partnerowi wprost: nie lubię określenia cipka, krępuje mnie ono, wolę, gdy powiesz o tym miejscu jaskinia rozkoszy.
Prawda i wnioski
Pamiętaj, żeby zawsze mówić szczerze. Jeśli coś ci nie odpowiada i jest to problemem, dobrze, gdy poinformujesz o tym partnera. Ważne też, aby z każdej takiej rozmowy wyciągnąć wnioski. Jeśli mieliście jakieś pomysły na przezwyciężenie problemów to zawsze możecie je zanotować, a potem realizować. Intymny dialog to nie tylko żalenie się czy pretensje, to przede wszystkim konstruktywna rozmowa mająca na celu wspólne wypracowanie rozwiązań. Nie oczekuj, że partner będzie miał mnóstwo pomysłów, ale staraj się go motywować do działania. Pamiętaj, aby już na początku uzbroić się w cierpliwość i dobry humor. Czułości, komplementy czy życzliwość to podstawa porozumienia w tak trudnych i delikatnych sprawach.